Awaryjne zasilanie kolektora słonecznego – jaki UPS wybrać?

 

Nie wszyscy użytkownicy kolektorów słonecznych (grzejących wodę) zdają sobie sprawę, że zanik energii elektrycznej nawet na kilkanaście minut przy pełnym słońcu może doprowadzić do zagotowania cieczy będącej w kolektorze. Pęknięcie rur na dachu lub rozszczelnienie instalacji w domu to nie tylko kłopot, ale przede wszystkim wysoki koszt naprawy instalacji kolektorów słonecznych.

Powinniśmy zastosować zasilacz awaryjny, który zminimalizuje niemalże do zera ryzyko uszkodzenia instalacji.

Praktycznie w każdej instalacji z wykorzystaniem kolektora słonecznego zastosowany jest jeden sterownik, który steruje pracą pompy. W większości instalacji jest to pompa o mocy ok 80W, do tego sterownik kilka watów i w sumie mamy niecałe 90W poboru mocy. Bywa też, że sama pompa nie pracuje ciągle, tylko co jakiś czas w zależności od nasłonecznienia.

Jednak dla bezpieczeństwa należy przyjąć, że jest to jednak moc ciągła.

Który zasilacz awaryjny wybrać, aby zasilić pompę podczas braku energii elektrycznej?

W zupełności wystarczą tutaj zasilacze o mocy ciągłej 300W. Nie ma potrzeby stosowania mocniejszych zasilaczy, no chyba, że chcemy podłączyć jeszcze inne urządzenia. Jednak skupmy się tylko na samym kolektorze.

Dobrym wyborem będzie zasilacz ZA-TECH-300 lub wersja ZA-TECH-500. Jest to nasz projekt.

 

 

Zasilacz łączy w sobie najlepszą w tej klasie jakość oraz funkcjonalność. Jest to sprawdzona i trwała konstrukcja od kilku lat.

Ekonomiczny zasilacz, który ma niski pobór mocy to atut zasilacza ZA-TECH-300.

 

Dla tych co jednak szukają taniego zasilacza (nie zwracając uwagi na funkcje i energooszczędność) to mogę polecić też zasilacz Volt SinusPRO-500-E. Nie sugerujcie się oznaczeniem 500-E że ma 500W. Otóż nie ma, moc ciągła to 300W, a chwilowe przeciążenie to tylko dodatkowe 20%, czyli ok 360W maksymalnie przez parę sekund.

 

 

Do pieca gazowego

Większość pieców gazowych wymaga do prawidłowego działania odpowiednio doprowadzonego zasilania. Odpowiednio musi być podłączona FAZA i ZERO. Zasilacz, który nie zmienia fazy z zerem podczas pracy z sieci jak i z akumulatora to modele z serii ZA-TECH-SF

 

Czas podtrzymania.

Teraz powinniśmy zastanowić się nad czasem podtrzymania.

Sugeruję, aby to był czas ok 8 godzin. Myślę, że kupowanie zasilacza na 2 godziny nie ma sensu (uważam, że minimum to 5 godzin). Lepiej dołożyć parę złotych i mieć już ten konkretny czas działania. Może się zdarzyć, że zanik energii nastąpi rano, powiedzmy o godzinie 10. Jest to już czas, kiedy słońce może świecić w solar i to dość mocno.

Dzięki zestawowi, który za chwilę zaprezentuję Państwa kolektor będzie zabezpieczony nawet do godziny 18.

Zakładając, że nasz zestaw pobiera maksymalnie 90W, to aby uzyskać czas działania na poziomie ok ośmiu godzin należy zastosować akumulator minimum 100Ah, optymalnie akumulator 120Ah. Oczywiście mówię tutaj o akumulatorze VERLA wykonanym w technologii AGM.

 

W przypadku, kiedy pompa pobiera mniej energii, to ten czas się wydłuży. Możemy też kupić mniejszy np.: akumulator 65Ah czy akumulator 80Ah. Jak więcej to niestety trzeba zastosować np.: akumulator 12V 150Ah lub pogodzić się z tym, że cały system będzie działał krócej.